TRAVA by żyło się lepiej
.
Alkoholikus napisał:
Wyniosłem z tej lekcji naukę - możesz pokonać wielką ilością nawet najsilniejszego wroga. I tak widzę naszą walkę.
Jesteśmy Polakami i wojnę partyzancką mamy we krwi, nikt tak dobrze jej nie opanował jak nasz naród, więc w czym widzicie problem?
w tym ze nie liczy sie ilosc a jakosc. lepiej zeby sposrod kilkunastu graczy byl 1-2 ktorzy dysponuja poteznym offem a reszta ich wspomaga niz zeby bylo kilkunastu graczy i kazdy mial po 1000 wojakow. ok mozemy sie wtedy bawic i lekko kruszyc mniej wazne osadki ale duzego pietna w wojnie nie odcisniemy.
pozdrawiam.
Offline
Nie neguje waszego zdania nawet ta wojna to fajna sprawa w dużej koalicji nawet będzie wesoło walczyć nawołuje jedynie do obrania odpowiedniej strategii i zgranie zgranie zgranie
Niestety to będzie niezła próba pękną słabe ogniwa ale szanse na zwycięstwo są jak najbardziej
W koalicji nie jesteśmy nr 1 nie ma co czarować ale jak wybierzemy odpowiedniego przeciwnika wypunktujemy i zniszczymy to i najlepsi z obozu wroga osłabną
I defik dobrze postawiony nie marnowany i nie przetrzymywany dla sportu a mobilny i szybki będzie niezłym problemem dla wroga
Jak widać sporo pracy przed sojuszowymi strategami
Offline
.
Przeczytane!! Co ma być to będzie!
Offline
Zarząd sojuszu TRAVKA
zapoznałem się i wszystko jest jasne
Offline