TRAVA by żyło się lepiej
Gość
1. lysy224
2. http://s6.travian.pl/karte.php?d=468959&c=65 (-27|-185)
3. 22 lata
4. 1610
5. 70 gromów tutatesa i 20 fallangi ale sie wojo ciagle robi
6. 6-10 godzin
7. agresor
8. EF i FE.N.I.X. to nie sojusze, tam sie nic nie dzieje
9. troszku pomagalem bratu na speedzie konto zero!
10. wczesniej probowal BRADZ ale juz z nim mam spokoj a d Was nikt.
11. nioestety nie
12. pakito
13. bo chcem pogr4ac z dobrymi ludzmi a nie z przedszkolakami jak do tej pory
14. FS wypad wojska z osady gdy jestem wylogowany
kryjowka zabezpiecza surowce przed grabieza, chyba ze niemiec idzie
15. co tu duzo pisac?? ambitny i chetny do dobrej zabawy student
Grzebnąłem ciut na temat petenta:
http://travian-utils.com/?s=pl6&idu=49626
Brak katasowań, a to znaczy, że powoli się rozwijasz.
Już prawie 2 miesiące na s6 a Ty masz jedną wioskę i 450 popa z 70 Gromów i 20 Falangi.
Przy 6 - 10 h dziennie to dość dziwne...
Offline
Gość
bo to tak wyszlo ze atakowalem mala iloscia wojska i zawsze wytlukli mi po troche ale teraz sie rozwine na mase. i w najblizszym czasie zakladam osade
przy tych farmieniach (mniemam że farmieniach) na początku gry też trzeba myśleć. wojsko wytłukane po trochu to zły znak, ponieważ nie mając bardzo silnej i zoorganizowanej armii trzeba dbać trochę o to..... aby nie wpaść w błoto... a Ty widocznie lubisz atakować ryzykowne wioski, oczywiście zaszczyt być odważnym ale w Twojej fazie gry nadziewać się nie przystoi, bo to spowalnia Twoj rozwoj. Mam niewiele więcej popa od Ciebie, ale ja np dbam właśnie o wyżej wymienione tematy.. Po drugie to faktycznie przedmówca zauważył że Twoja armia... no cóż.. skromna jest bardzo po takim czasie gry, a gracz który spędza dziennie od 6-10 godzin na travianie inaczej się prezentuje,, stąd też moj głos na NIE, wiem że mam małą wioskę i mój głos jest mały jak moja wioska, ale korzystając z dobrodziejstwa szeroko pojętej demokracji... zagłosuję na NiIE
Offline
Gość
wiem i zaczalem grac rozwazniej
Ja też się uczę grać w traviana,, ale nie pękaj, to nie jest łatywy sport, i żebyśmy mogli skakać jak Bubka o tyczce na sześć metrów trzeba nam wiele miesięcy doświadczenia i solidnego treningu.. "nauka nie pojdzie w las" pozdro.. nie zmieniam zdania..
Offline
Gość
a czy to Ty decydujesz o przyjeciu do sojuszu??
Gość
czy to jest na zasadzie za i przeciw wszystkich członków??
ja o niczym nie deccyduję heheh ja tylko wyrażam swoją opinię , jako pełnoprawny członek sojuszu uważam że mam prawo do uczestnictwa w dyskusji.. ot co.. i zawsze zaznaczam że mam małą wioskę o Twoim "losie" zadecyduje rada.. zarząd lub jak kto woli... ale na pewno przeczytają moje słowa, bo taka jest ich rola.. no cóż sojusz to sojusz skupia ludzi.. ... "aby się lepiej żyło "
Offline
Travnick
lysy224 napisał:
czy to jest na zasadzie za i przeciw wszystkich członków??
Twoje przyjecie zalezne jest od rekrutantow i czlonkow zarzadu, ale zawsze w pierwszej kolejnosci wypowiadaja sie chcacy wyrazic swoja opinie czlonkowie sojuszu.
Offline
bax1980 napisał:
przy tych farmieniach (mniemam że farmieniach) na początku gry też trzeba myśleć. wojsko wytłukane po trochu to zły znak, ponieważ nie mając bardzo silnej i zoorganizowanej armii trzeba dbać trochę o to..... aby nie wpaść w błoto... a Ty widocznie lubisz atakować ryzykowne wioski, oczywiście zaszczyt być odważnym ale w Twojej fazie gry nadziewać się nie przystoi, bo to spowalnia Twoj rozwoj. Mam niewiele więcej popa od Ciebie, ale ja np dbam właśnie o wyżej wymienione tematy.. Po drugie to faktycznie przedmówca zauważył że Twoja armia... no cóż.. skromna jest bardzo po takim czasie gry, a gracz który spędza dziennie od 6-10 godzin na travianie inaczej się prezentuje,, stąd też moj głos na NIE, wiem że mam małą wioskę i mój głos jest mały jak moja wioska, ale korzystając z dobrodziejstwa szeroko pojętej demokracji... zagłosuję na NiIE
Oczywiście że zaboire głos , jakże miałoby byc inaczej
Primo bax piepszyc demokracjie!Jest wojna a na wojnie demokracjia to śmierc!Dwoch wodzów żadnego wodza!
Secundo powiem to to poraz koleiny do znudzenian - pop nie walczy!Moja liczba popa tez nie jest porażająca , ale POP NIE WALCZY!
Tertio no powiem nie , za dużo nie ściosłości i jakoś styl pisania nie przypadł mi do gustu!
Offline
nie będę cytował, powiem tylko że odniosę się do tego aktu krytyki oczywiście bambus że pop nie walczy i w tej kwestii to raczej wszystko jasne, posłuzyłem się tym sformułowaniem by petentowi coś rozjaśnić.
Offline
brrrr... petent... bleh... pakito to nie był koleś od muzyki-chyba... Dziwnie mało woja... ale wie co to FS
Offline