TRAVA by żyło się lepiej
W piękne niedzielne przedpołudnie jak co dzień wysłałam moich chłopców na pobliską farmę.
Jakież było moje zdziwienie..
Ponieważ ciśnienie skoczyło mi odrobinę, gdy zobaczyłam że farma schroniła d... w sojuszu...
To postanowiłam dobić to co pozostało
...nawet jakiś utarg wzięłam ze sobą
W zasadzie moje pytanie brzmi - co dalej?
Szefowa sojuszu nie odpowiada na moje wiadomości z pytaniem: od kiedy i dlaczego przyjmują farmy.
Co więcej, kolega leonek, zaczyna podskakiwać.. a ja za stara jestem na czytanie takich odzywek od nastolatków.
Offline
Też mam takie wrażenie, ale chłopiec wysyła mi wiadomości typu:
leon-16 napisał:
Słuchaj jestem w sojuszu który jest w koalicji z twoim sojuszem więc wycofaj wojska
albo
leon-16 napisał:
wex się odwal odemnie co
:>
no ale może zacznę ignooroować te wiadomości? )
Offline