Pawelos,w poszukiwaniu surowców..których wiecznie mu mało,wybrał się do mojego cropa...Niestety nachapał się-przy produkcji minus X-na¶cie tysięcy na godzinę zboża-trudno je schować,praktycznie jest to nie możliwe.
Paweł - na zdrowie :)
i co robimy z Panem Pawelos80 będzie teraz nas kolejno odwiedzał ?
Raczej Paweł jest do dyspozycji kogokolwiek..Z mojej strony ma na razie spokój-gdyż off mój wróci za ok. 20 h :/
...trzeba troszeczke odebrac surki niegrzecznemu Pawelkowi....zapomnial wół jak cieleciem byl....proponuje zmasowane ataki wszystkich graczy a przy okazji ruszyl bym tez koalicjantow....niech zobaczy ze w tej grze w pojedynke naprawde nic nie znaczy a dni jego s± policzone......Kojot
Generalnie konto na 99% idzie out. Tylko jak Go wszyscy będziecie atakowac to nie kasujcie mu Croopka IMPERIUM CARLA bo chyba co¶ tam "zagadam"...
...co to za pajace graj± co rozbudowywuja osady zeby pozniej robic desperackie ataki i kasowac konto...to lepiej niech odda komus;)
generalnie szkoda wnikać, no i tak na marginesie zamawiam cropa obojetnie ktorego :)
ja też cropika bym sobie przywłaszczył :P
To się musicie spieszyć bo przej±ć już nie ma szans. A Luxy już tylko czekaj±...
czyli co likwidacja konta na 100 procent?
Mi napisał że konto jest w kasacji i atakuj± Go już Luxy... A sittowałem Go dwa dni temu i co¶ komu¶ z luxów wspominał o zakończeniu gry...
kurde a gadula za 4 dni wg moich obliczen....
ja nawet mam gadułe ale tam to chyba kolejka chętnych nie bedę sie pchał :)
jak możesz to się pchaj, może akurat Ty przejmiesz któr±¶ osadkę :)
to nie jest takie proste wbijasz sie między atakami przejmujesz zadowolenie 0 i najblizszy gaduła zabiera osadke i tylko strata
dodatkowo dla mnie sens to bylo by kropa a to jest stolica
Pawelos chudnie w oczach mysle ze nie tak sobie wyobrazal dalsze gre w Travianie...gdy od Nas odszedl mial ok.6200 popa....teraz ma 3900 i caly czas jedzie w dol...gdy dzis w nocy siwyy zaatakowal jedna z jego osadek i zabral troche surki dostal od niego wiadomosc....cyt.doslownie---pacz kogo atakujesz.....mysle ze ten cytat mowi wszystko o naszym bylym towarzyszu broni;)