Mastercock - 2008-11-19 16:11:09

Moi Drodzy pokażcie że humor was nie opuścił. czyli pozwalam sobie tutaj otworzyć strefe bez cenzury :D

Najbardziej miżdzące odpowiedzi teletuniejów

Najsłabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg wojny?
Odpowiedź: Snickers

(N.O)
Pyt: Jaką literę przypominają krzywe nogi?
Odp: L

(N.O)
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.

P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-żółta.

P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów

P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.

(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.

P: Wymień soczysty owoc?
O: Banan.

(1z10)
P: Z czym można puścić zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.

P: Z którego miejsca na Ziemi wszędzie jest na północ?
O: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

(N.O)
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.

P: Jakim gazem były napełniane sterowce?
O: gazem musztardowym.

(F)
P: Kto spełnia życzenia
O: BYK.

(N.O)
P: Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojęcia.

(N.O)
P: Po jakiej orbicie krąży Księżyc wokół Ziemi?
O: Księżyc nie krąży wokół Ziemi.

P: Jak nazywa się najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja się nie pytam jakie zwierzątko ma pan w domu. Podpowiem, że to jest dąb, proszę powiedzieć jak ma na imię.
O: Zenon.

(1z10)
P: Kto gra rolę Podstoliny w Zemście?
O: Janusz Gajos.

(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.

(N.O.)
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.

(N.O.)
P: Kraj w Ameryce Południowej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.

(N.O.)
P: Nazwa stworzenia, które może mieszkać w nosie.
O: Gil.
P: Widzę, że znasz się na tej dziedzinie, może wymienisz inne zwierzę które

mozna mieć w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jesteś prawdziwym specjalistą w tym temacie.
( chodziło oczywiście o muchy w nosie)

P: Zwierzę na literę "M"?
O: Miś!

P: Zielony barwnik obecny w roślinach?
O: Mech.

(F)
P: Coś kwaśnego?
O: Kwas solny.

(1z10)
P: Ile skrzydeł mają pszczoły?
O: Pszczoły nie mają skrzydeł.

(1z10)
P: Nazwa miasta w Polsce, ryba, narzędzie stolarskie. Jaką wspólną nazwę mają te trzy rzeczy?
O: STRUG!

(1z10)
P: Kto spotkał 7 krasnoludków - królewna śnieżka, czy śpiąca królewna?
O: Sierotka Marysia.

P: Największy polski gryzoń?
O: Żubr.

(1z10)
P: Z ilu pieśni składa się biblijna księga Psalmów?
O: Z pieśni nad pieśniami.

(F)
P: Czym się bawią dzieci w piaskownicy?
O: Przewracają się.

(1z10)
P: Jak się nazywa zwierzę żyjące na ziemi, które osiąga 30 metrów długości?

O: Żyrafa.

(1z10)
P: W spodniach albo na świadectwie?
O: Pała

(Va Bank)
P: Mówimy tak, gdy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym temacie.
O: Co to znaczy pieprzyć androny!

(VB)
P: Szkielet jakiego zwierzęcia często spotykamy w łazience?
O: Czym jest PIES.
(chodziło o gąbkę)

(1z10)
P: Czy diplodok żyje obecnie?
O: Tak.

(1z10)
P: Główni bohaterowie "Nocy i dni"
O: Jan i Bogumił.
P: To byłoby takie nowoczesne małżeństwo.

P:Jaką nazwę nosi najsławniejszy polski żaglowiec?
O: Kusznierewicz.

(F)
P: Co robią koty?
O: Skakają.

Dobra bo widze ze humor tylko ja mam:

Wnuczek: Babciu nie widzialas moich tabletek? Mialy napis LSD.
Babcia: Pier..olic tabletki, widziales kur... smoka w kuchni?

Bambus55 - 2008-11-20 21:59:52

Ja bym mial poczucie humoru ale wystraszyl mnie diplodok zgladajacy mi przez ramie i to nie ma nic wspolnego z tabletkami bo smok w kuchni juz mnie nie straszy,przyzwyczjilem sie do niego!

Mastercock - 2008-11-20 22:42:52

Magik pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Widownia się zmieniała, więc magik tydzień po tygodniu pokazywał te same sztuczki.

Jedynym problemem była papuga kapitana, która oglądała te numery tak długo, że powoli zaczynała rozumieć, na czym polegają.

Raz zaczęła wołać w czasie pokazu: „Patrzcie! To nie ten sam kapelusz!”, „Patrzcie! Chowa kwiaty pod stół!”

Magik był wściekły, ale nie mógł nic zrobić, bo jednak była to papuga kapitana.

Pewnego dnia statek miał wypadek i zatonął.

Magik ocknął się sam, dryfujący na kawałku drewna, na którym siedziała papuga.

Oboje się nienawidzili, nie odezwali się do siebie słowem. I tak mijał dzień za dniem...

Po tygodniu papuga wreszcie mówi:

-OK. kurwa ... poddaję się. Gdzie jest statek?



W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i graja w karty.

Grają, grają, noc mija i zrobili sie głodni. Jeden mowi:

-Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.

Długo nie trwalo i wrocil. Usta umazane krwia...

-Znacie tę wioskę na poludnie stąd?

-Mhm...

-No to już jej nie ma. Wyssałem ich, co do jednego...

Drugi wampir wstaje:

-Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnie żołądek.

Długo nie trwalo i wrócił. Usta umazane krwią...

-Znacie to miasteczko na zachód stąd?

-No...

-Nikt już tam nie mieszka, he,he...,be-ek!

Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:

-Teraz ja, niedlugo wracam.

Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty, twarz cała

we krwi.

-A ty gdzie byłeś?

-Nigdzie. Wyjebałem się na schodach..







Niewidomy stoi na rogu ze swoim psem, kiedy ten podniósł nogę

i nasikał na jego spodnie. Facet sięgnął do kieszeni i wyjął

psi przysmak. Ciekawski przechodzień, który wszystko

obserwował, podbiegł do niego i powiedział:

- Nie powinien pan tego robić. On niczego się nie nauczy,

jeśli będzie pan nagradzał go za coś takiego!

Ślepiec na to:

- Nie nagradzam go. Po prostu sprawdzam, gdzie ma mordę, żebym mógł kopnąć


Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły publicznej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasie ze szkoły.
Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza - o powieść o znerwicowanych kolegach i koleżankach , o połamanych meblach w szkole itp. Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił. Po miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze ... przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp.
Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał , postanowił Jasia zapytać co ją spowodowało !?
Jaś na to:- ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, u dyrektora człowiek na krzyżu.

Ojciec ...!!! Tam się z ludźmi nie pierdolą !!!




Pewien gość strasznie chciał zostać hippisem. Napisał więc list do

Stowarzyszenia Hippisów. Napisał tak:

- Nazywam się Jan Nowak, chcę zostać hippisem. Walę wódę rano i wieczorem,

żarłem już wszystkie możliwe prochy, nie myję się od dwóch lat, biegam w

zimę na bosaka i mam włosy tak długie, że wycieram sobie nimi dupę...

Po tygodniu przychodzi odpowiedź:

- Odrzucony. Prawdziwy hippis NIGDY nie wyciera dupy...



Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła ? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić - pyta żona.
- Stan tu, ja stane 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się merol. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 7 dych. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga... Oczom żony ukazuje się instrument długi aż do
kolana klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek nie bądź świnia ! Pożycz mu te trzy dychy!

owieczka - 2008-11-20 23:58:40

:)

Mastercock - 2008-11-21 12:16:09

http://www.youtube.com/watch?v=-t1FKrSBtSQ POLECAM :D

Alkoholikus - 2008-12-25 01:43:23

Rodzaje Gówna
Gówno Duch - czujesz, że gówno wyszło, ale nie ma go w kiblu
Gówno Czyste - czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym
Gówno Mokre - podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły
Druga Fala - kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wy srać
Gówno Pękająca Żyła na Ciemieniu - ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji
Gówno Gigant - wysrywasz tyle, że tracisz 15 kg
Gówno Kłoda - tak długie, że boisz się spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla
Gówno Gazowe - jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z Ciebie
Gówno Kukurydza - jak sama nazwa wskazuje
Gówno Jak Chciałbym Się Wysrać - kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, usiąść na kiblu, cisnąc i pierdnąć kilka razy
Gówno Naciąganie Kręgosłupa - takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup
Gówno Mokry Pośladek (Uderzenie Mocy) - wychodzi tak szybko, że spadając do wody ochlapuje Ci dupę
Gówno Płynne - żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy i opryskuje całą muszlę
Gówno Meksykańskie Żarcie - tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć
Gówno Wysokiej Klasy - nie śmierdzi
Gówno Spławik - kiedy jesteś w kiblu publicznym i czeka w kolejce dwóch ludzi, srasz, spuszczasz dwa razy, ale kilka kulek wielkości piłeczek golfowych pływa nadal po powierzchni wody
Gówno Zasadzka - nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie kończy się zabrudzeniem gaci i do końca dnia chodzisz ze skrzyżowanymi nogami
Gówno Pijackie (Kac kupka) - następuje rankiem po pijackiej nocy. Najbardziej zauważalne są znaki ześlizgiwania się na dnie muszli
Gówno Szampańskie - masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz
Gówno Przylgnięte - kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy
Gówno Artyleryjskie - gdy srasz dalej niż widzisz
Gówno Wybuch - poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań
Gówno Zabawa w Chowanego - wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca...
Gówno Królicze - wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów.
Gówno Pochodnia - gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia)
Gówno Dualnej Gęstości - jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym
Gówno Betonowe - gówno, które zostawiasz po 2 tygodniach nie chodzenia do kibla
Gówno Chirurgiczne - następuje po Gównie Betonowym - musisz iść do chirurga, ponieważ dupa jest rozdarta.

Przykład na GÓWNO ZASADZKĘ:

http://img19.picoodle.com/img/img19/3/12/26/f_Kwiatm_e2566df.png
==============================================================
Słownik Damsko-Męski
Słownik Damski:
===============

Tak = Nie

Nie = Tak

Może = Nie

Bardzo mi przykro = Zobaczysz jak Ci będzie przykro

Potrzebujemy = Ja to chcę!

To Twoja decyzja = Właściwą decyzję już dawno powinieneś podjąć

Rób co chcesz = Jeszcze za to bekniesz

Musimy porozmawiać = Muszę ponarzekać

Proszę, śmiało = Nie chcę żebyś...

Nie jestem zdenerwowana = Oczywiście, że jestem wściekła, debilu!

Jesteś taki męski = Musisz się ogolić i dużo się pocisz

Jesteś dziś taki uczynny = Czy seks to jedyne o czym myślisz?

Bądź romantyczny, zgaś światło = Mam sflaczałe uda

Kochasz mnie? = Zaraz poproszę o coś drogiego!

Jak bardzo mnie kochasz? = Zrobiłam coś, co Ci się nie spodoba

Zaraz będę gotowa = Zdejmij buty i znajdź coś ciekawego w telewizji

Czy mam tłusty tyłek? = Powiedz mi, że jestem piękna

Musisz się nauczyć rozmawiać = No zgódź się w końcu ze mną!

Słuchasz Ty mnie?! = Już po Tobie!


Słownik męski:
==============

Głodny jestem = Głodny jestem

Spać mi się chce = Spać mi się chce

Jestem zmęczony = Jestem zmęczony

Chce Ci się iść do kina? = Mam dziś ochotę na seks

Czy mogę zaprościć Cię na kolację? = Mam dziś ochotę na seks

Mogę do Ciebie zadzwonić? = Będę miał wtedy ochotę na seks

Mogę Cię prosić do tańca? = Mam dziś ochotę na seks

Śliczna sukienka = Piękny głęboki dekolt!

Wyglądasz na spiętą, daj pomasuję Cię = Mam dziś ochotę na seks

Coś nie tak = Chyba z seksu nici...

Nudzę się = Masz ochotę na małe bara-bara?

Kocham Cię = Chcę seksu natychmiast!

Też Cię kocham = Dobra powiedziałem to, teraz już choć się kochać.

Porozmawiajmy = Spróbuję Ci zaimponować moją wrażliwością, to może będziesz chciała się
ze mną kochać!

Czy zostaniesz moją żoną? = Chcę żebyś nie mogła uprawiać seksu z żadnym innym facetem!

Myślę że ta bluzeczka i spódniczka niezbyt Ci pasują = Jestem gejem!

Bambus55 - 2008-12-25 13:04:47

Pytanie z ostatniej ankiety opublikowanej przez ONZ brzmiało: "Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana - zdaniem, należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie?". Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:

1. W Afryce - nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. We Francji nikt nie wiedział, co to jest szczerze.
3. W Europie - Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej - nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.
8. W Europie Wschodniej powiedzieli, że nic nie będę wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije, a jak wypił, to dostał w mordę, bo wyglądał na Niemca.

Zara - 2008-12-27 02:01:13

:D

http://pl.youtube.com/watch?v=ySG2oKz7epk

Alkoholikus - 2008-12-27 05:01:21

Dla twardzieli o mocnym żołądku :vomit:


http://pl.youtube.com/watch?v=2cndnm8Rh … re=related

Mastercock - 2008-12-27 23:39:47

No a ja juz myslalem ze sam tutaj jestem :P

No_Name - 2008-12-30 14:32:57

Daje filmik, co prawda co chwila padaja bluzgi ale i tak plakalam ze smiechu :P
OSTRZEGAM: FILMIK DLA LUDZI Z DUUUUZYM POCZUCIEM HUMORU!

http://pl.youtube.com/watch?v=16ywZujonxc

Bambus55 - 2008-12-30 14:39:51

No_Name napisał:

Daje filmik, co prawda co chwila padaja bluzgi ale i tak plakalam ze smiechu :P
OSTRZEGAM: FILMIK DLA LUDZI Z DUUUUZYM POCZUCIEM HUMORU!

http://pl.youtube.com/watch?v=16ywZujonxc

No nie powiem całkiem całkiem!

Alkoholikus - 2008-12-30 15:18:08

No_Name napisał:

Daje filmik, co prawda co chwila padaja bluzgi ale i tak plakalam ze smiechu :P
OSTRZEGAM: FILMIK DLA LUDZI Z DUUUUZYM POCZUCIEM HUMORU!

http://pl.youtube.com/watch?v=16ywZujonxc

:( to ja nie mam aż tak dużego poczucia humoru

Mastercock - 2008-12-30 15:39:21

Jabym powiedzial żałosne, 0 oryginalności 0 Kreatywności poprostu dno. JESTEM NA NIE :D

Bambus55 - 2008-12-30 21:52:28

uuuuuuuuu to widze jednak na ostro,ale ok przez neta moge udawac twardziela i powiem ze zdania nie zienilem i dalej mi sie podoba!
I jeszcze powiem ze dodalem do ulubionych i ogladam trzy razy dziennie! :PP hehehe

Mastercock - 2008-12-30 22:19:46

Bambus55 napisał:

uuuuuuuuu to widze jednak na ostro,ale ok przez neta moge udawac twardziela i powiem ze zdania nie zienilem i dalej mi sie podoba!
I jeszcze powiem ze dodalem do ulubionych i ogladam trzy razy dziennie! :PP hehehe

Lepiej odrazu popros ja o numer telefonu :D

Bambus55 - 2008-12-31 13:46:23

Mastercock poprosze ale pozwól że wtedy kiedy ja uznam ze to wlasciwy monent,lubie Cie Mastercock,ale znaj proporcjie mocium  panie,no takich rzeczy to nawet dla Ciebie nie zrobie :D

A poza tym zawstydzasz mnie hehehehe

Alkoholikus - 2008-12-31 14:46:54

Bambus55 napisał:

uuuuuuuuu to widze jednak na ostro,ale ok przez neta moge udawac twardziela i powiem ze zdania nie zienilem i dalej mi sie podoba!
I jeszcze powiem ze dodalem do ulubionych i ogladam trzy razy dziennie! :PP hehehe

Będąc w Szkocji miałem tam takiedo znajomego Tadeusza. Byłem na fali oglądania "Gwiezdnych wojen", a Tadeusz na stałym spożywaniu miejscowego sikacza o nazwie Lambrini. Przez połączenie tych dwóch fal wyszło przezwisko dla Pana Tadzia - od Lorda Vadera i winka Lambrini nazwałem go LORDEM LAMBRINI ku uciesze jego i wszystkich mieszkających w domu.
Lord Lambrini wykazywał jedną wspólną cechę z Bambusem - codziennie oglądał ten sam film 1 do 3 razy - jak Bambus ;).  Tyle że wspomniany Lord oglądał "Misia" Barei, a ja z nim  :D, ale tylko raz.

http://img37.picoodle.com/img/img37/3/12/31/f_DSCN0542m_ecc2059.jpg

Mastercock - 2008-12-31 14:58:27

No coz, kazdy film znajdzie swojego fana (nie mylic z wentylatorem). Ja na miejscu Szanownego Pana Bambusa tez chwale filmy ktore do mnie nie przemawiaja, ma to  na celu
A. Zwrocenie uwagi pluci przeciwnej na to ze ktos poza nia tez fascynuje sie takim chlamem.
B. Niesamowity ciag myslowy gdzie w glebi duszy szczam ze smiechu.
C. Sterowanie cala sytuacja
D. ...

:D

Bambusie ty LISIE :p

Alkoholikus - 2008-12-31 15:34:38

To ja z innej beczki:
----------------------------------------------------
kylo napisał(a):

zapros mnie do sojuszu
----------------------------------------------------
Zara & alkohol napisał(a):

:)
----------------------------------------------------

Oto kylo :

http://img34.picoodle.com/img/img34/3/12/31/f_atakm_9dcf9d5.png


Może ja nie potrafię dostrzec jego potencjału? ;)

No_Name - 2008-12-31 19:58:59

Mastercock napisał:

Bambus55 napisał:

uuuuuuuuu to widze jednak na ostro,ale ok przez neta moge udawac twardziela i powiem ze zdania nie zienilem i dalej mi sie podoba!
I jeszcze powiem ze dodalem do ulubionych i ogladam trzy razy dziennie! :PP hehehe

Lepiej odrazu popros ja o numer telefonu :D

Co o mnie plotkujecie ? :P
Ja jeszcze na dodatek nic na ten temat nie wiedzialam ^.^

Bambus55 - 2009-01-01 16:30:45

Alko no wiesz mis to tez spoko film ale ogladam go tylko raz na tydzien :P


Master przejżałeś mnie spryciarzu eh

Alex przepraszam nastepym razem jak bedziemy Cie obgadywali to pierwsza Cię o tym poinformuje!

Zara - 2009-01-01 16:44:47

Bambus55 napisał:

Alko no wiesz mis to tez spoko film ale ogladam go tylko raz na tydzien :P


Master przejżałeś mnie spryciarzu eh

Alex przepraszam nastepym razem jak bedziemy Cie obgadywali to pierwsza Cię o tym poinformuje!

Bambi- za Misia masz u mnie plusa :)..uwielbiam.

Magheru - 2009-01-01 17:17:37

Wchodzę do domu po zajęciach około 18. Wchodzę do kuchni, a tam moja współlokatorka stoi nad garnkiem gotującej się wody i z uniesionymi rękoma jakby odprawiał urok: "Wypłyńcie, wypłyńcie, wypłyńcie!"
Tak moja Iwona gotuje pierogi :D

Bambus55 - 2009-01-01 17:32:57

Zara napisał:

Bambus55 napisał:

Alko no wiesz mis to tez spoko film ale ogladam go tylko raz na tydzien :P


Master przejżałeś mnie spryciarzu eh

Alex przepraszam nastepym razem jak bedziemy Cie obgadywali to pierwsza Cię o tym poinformuje!

Bambi- za Misia masz u mnie plusa :)..uwielbiam.

Kasiu to klasyka!Znam na pamięc jak wiekszośc twórczości Bareji i Chęcińskiego!

Zara - 2009-01-01 17:36:07

Oczywiście! Klimat przedni,najlepszy jak dla mnie...:D

Bambus55 - 2009-01-01 17:42:59

No nie zaprzecze i to wcale nie przez grzecznośc!Tyle razy oglądałem i zawsze znajde coś nowego,albo takie Nie lubie poniedziałku czy zmiennnicy ,żeby nie pominc seriali!

Zara - 2009-01-01 18:01:57

Pominęłeś-"Alternatywy 4 " ;P

Bambus55 - 2009-01-01 20:21:06

Wszystkie te filmy wielkie są,tak jak Słowacki wielkim poetą był!

Carl - 2009-01-01 22:25:11

Z alternatyw zapamiętam chyba na zawsze "...Jestem fachowcem, walczę z żywiołem..."

Bambus55 - 2009-01-05 20:04:39

tak w mojm stylu


http://img360.imageshack.us/img360/8905/11za7.jpg


wiem wiem nie wszystkim sie spodoba!

Madame - 2009-01-05 22:13:26

Bambus55 napisał:

tak w mojm stylu


http://img360.imageshack.us/img360/8905/11za7.jpg


wiem wiem nie wszystkim sie spodoba!

:lol:

Mastercock - 2009-01-06 23:30:32

Dobre :D

Zara - 2009-01-08 22:02:21

Wraca pobity i brudny góral do domu. Spotyka go sąsiad:

- Boże Józek, co ci się stało?

- A wiesz - byłem na weselu. Uchlałem się do nieprzytomności, jacyś goście mnie pobili i wyrzucili za okno. Pchnęli mnie nożem, zgwałcili żonę...

- Ty stary, no i co robimy?

- Nie wiem właśnie. Kryśka chce iść na poprawiny, ale ja się jeszcze waham.

mardokk5 - 2009-01-11 21:47:59

Idzie dwóch wariatów. Jeden z nich trzyma dwa widelce w rekach. Drugi pyta:
-Co masz?
-Lornetkę.
-Daj popatrzeć!
Pierwszy wkłada mu widelce w oczy.
-Nic nie widzę!
Pierwszy zaczyna kręcić widelcami i mówi:
-Czekaj, podkręcę ostrość!

Leci prawnik, ksiądz i nauczyciel samolotem ze szkolną wycieczką. Nagle samolot zaczyna spadać. Są tylko trzy spadochrony.
- Oddajmy je dzieciom - woła nauczyciel.
- Pieprzyć dzieci! - krzyczy prawnik.
A ksiądz:
- A starczy nam czasu??

Bambus55 - 2009-01-14 21:59:32

mardokk5 napisał:

Idzie dwóch wariatów. Jeden z nich trzyma dwa widelce w rekach. Drugi pyta:
-Co masz?
-Lornetkę.
-Daj popatrzeć!
Pierwszy wkłada mu widelce w oczy.
-Nic nie widzę!
Pierwszy zaczyna kręcić widelcami i mówi:
-Czekaj, podkręcę ostrość!

Leci prawnik, ksiądz i nauczyciel samolotem ze szkolną wycieczką. Nagle samolot zaczyna spadać. Są tylko trzy spadochrony.
- Oddajmy je dzieciom - woła nauczyciel.
- Pieprzyć dzieci! - krzyczy prawnik.
A ksiądz:
- A starczy nam czasu??

Mojm zdaniem żenujące , ale to tylko moje zdanie.

Alkoholikus - 2009-01-15 15:55:05

Pierwszy jest SŁABY, ale drugi taki PRAWDZIWY :)

Bambus55 - 2009-01-15 20:52:19

No byłbym zdziwiony gdyby Alko napisał coś innego :P

Magheru - 2009-01-15 20:54:56

Nie do końca się zgodzę... ale co tam ;p

mardokk5 - 2009-01-17 12:12:40

J
  Pewna dziewczynka uważnie przypatrywała się pewnemu przedmiotowi. Trwa to 12 godzin. Początkowo prawa część przedmiotu jej zainteresowania jest gruba, z czasem robi się coraz cieńsza. Odwrotnie lewa strona - najpierw cienka, później staje się grubsza.

Pytanie: Co robi dziewczynka?
:)





odpowiedz: czyta ksiazke

Alkoholikus - 2009-01-17 12:41:11

Skoro "uważnie przypatrywała się pewnemu przedmiotowi" , to znaczy, że już tego nie robi. "Przypatrywała się" jest czasem przeszłym, a jeśli jest takim czasem, to dziewczynka niewątpliwie teraz robić może wszystko inne łącznie z ponownym przypatrywaniem się w/w przedmiotowi.
Czas trwania owego przypatrywania się nie jest istotny, tak samo, jak zmiany kształtu w obserwowanym przedmiocie.

Magheru - 2009-01-17 12:49:25

Najbardziej lubię dowcipy o pogrzebach...

Spotyka się trzech facetów i siadają przy piwku.Jeden się pyta:
-Co chcielibyście,żeby powiedzieli na waszym pogrzebie?
Pierwszy odpowiada:
-A no chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym ojcem, synem i mężem na świecie...
Drugi mówi:
-A ja chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym piłkarzem świata...No a ty Janek??
Pyta się trzeciego
-A ja bym chciał, żeby powiedzieli tak: "On się rusza, on się rusza!!

mardokk5 - 2009-01-17 12:50:54

odpowiedz jest krotka można probować dalej rozszyfrować pytanie :)

Magheru - 2009-01-17 13:04:57

i jeszcze jeden z cyklu pogrzebowych:

Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę.


a te znalazłam przypadkiem:

Przybiegają dzieci do mamy i krzyczą:
- Mamo, mamo, tata się powiesił w piwnicy!
Zdenerwowana i przerażona matka rzuca prasowanie i zbiega wraz z dziećmi do piwnicy, ale niczego nie zauważa.
A dzieci na to:
- Ha, ha, ha. Prima aprilis... nie w piwnicy tylko na strychu.

Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...

Alkoholikus - 2009-01-17 14:02:51

smarkula lampi się na zegar słoneczny

Bambus55 - 2009-01-17 15:52:07

Alkoholikus napisał:

smarkula lampi się na zegar słoneczny

cogito ergo sum!

basia - 2009-01-17 20:37:43

dubito ergo cogito...cogito ergo sum  :D

Alkoholikus - 2009-01-17 22:50:49

nie skończyłem fakultetów i mało wiedzy książkowej posiadam, więc obca jest mi łacina, jak w piśmie, tak i w mowie, a szpanerstwa nie znoszę

Bambus55 - 2009-01-18 09:29:23

No to Ci przełoże : Watpie więc myśle , myśle wiec jestem!

cogito ergo sum!Powiedział Terencjusz , reszte dołożył Kartezjusz , a co ja się łaciny uczyłem i filozofi też to se teraz poszpanuje jak Wiesiek emzetka na wieskiej potańcówce :P

Madame - 2009-01-18 10:52:24

Myślę więc jestem...i znikłam :P

Bambus55 - 2009-01-18 11:02:46

Mad to  nie tak było szedł policjant ulicą powiedzał myśle wiec jestem i zniknoł :D

Magheru - 2009-01-18 11:15:46

Dlaczego w Olsztynie policjanci chodzą trójkami?

Jeden umie pisać, jeden czytać, a trzeci pilnuje, żeby się nie zgubili ;)

Bambus55 - 2009-01-18 11:26:52

Ech jak wszystkie kobiety przekręcacie dowcipy!
Dlaczego policjkjanci chodza trójkami?Bo jeden umie czytac drugi pisac a trzeci pilnuje tych dwóch inteligentów!

Magheru - 2009-01-18 11:40:12

Nie przekręcam :p

Bambi specjalnie dla Ciebie, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)

http://paski.org/paski/walenie.jpg





A to dla naszego kochanego zarządcy przymusowego z sojuszu sTRAVA

http://paski.org/34313


;)



i dla Alkoholikusa i Bambiego :

http://paski.org/33991

Bambus55 - 2009-01-20 15:08:34

Dzięki Mag!To ostatnie jest najlepsze!Pametaj że najważniejsza wojan ludzkości to wojna o pokuj ;)

mardokk5 - 2009-01-22 15:26:32

Diabeł płynie łódką z Niemcem Ruskiem i Polakiem każdy z nich miał zabrać kilka rzeczy ze sobą
kiedy płynęli diabeł powiedział ze jeżeli nie wyrzucą 2 rzeczy których maja najwięcej w ich kraju zatoną
wiec Rusek wyrzuca ziemie i diamenty
Niemiec wyrzuca złoto i srebro
diabeł pyta sie Polaka a ty co wyrzucisz? Polak bierze Niemca i Ruska za fraki i mówi tego to ja mam full w Polsce:)

Bambus55 - 2009-01-25 09:37:52

http://www.smog.pl/wideo/23587/barack_o … bin_laden/

alkoholikus - 2009-01-25 09:51:24

Ale to "gófno" się nie otwiera :/

Madame - 2009-01-25 20:33:23

Alko - u mnie działa :)

W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktoś siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pier...ole, nie będę go trzy razy tłumaczył.

Madame - 2009-01-25 21:07:15

Na spacerze mama mówi do synka
- Jasiu popatrz pająk je biedronkę.
- A co to jest dronka mamusiu?

:p

mardokk5 - 2009-01-27 22:27:40

co powinien zrobić żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar?
:D
















żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar powinien wylecieć w powietrze!!!

basek5 - 2009-01-28 20:26:50

o masakra ale śmiech hehehehe dobre dobre

basek5 - 2009-01-28 20:27:51

idzie baba przez cmentarz.... rozgląda się.... szuka...



a tam wszyscy pochowani

Madame - 2009-01-29 23:02:20

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie
się, męczy, ciągnie..- No, weszły. Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi-
Ale mam buciki odwrotnie...Pani patrzy, faktycznie! No to je ścągają,
mordują się, sapią...Uuuf, zeszły!Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale
nie chcą wejść.....Uuuf, weszły!Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:- Ale to
nie moje buciki....Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu
szarpie się z butami... Zeszły!Na to dziecko :-...bo to są buciki mojego
brata ale mama kazała mi je nosić.Pani zacisnęła ręce mocno na szafce,
odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć
buty. Wciągają, wciągają.....weszły!.- No dobrze - mówi wykończona pani -
a gdzie masz rękawiczki?- W bucikach

Magheru - 2009-01-29 23:17:23

:lol: skąd ja to znam... :lol:
tylko ja zazwyczaj już przy drugim zakładaniu wyciagam nóż i mówię, że co się nie zmieści to utnę... sesese :D

Madame - 2009-01-30 23:16:21

Ty brutalu :p

GotLink.pl